Chciałabyś przez całe lato mieć piękne stopy, chodzić w sandałkach albo klapkach i tylko zmieniać kolor paznokci.

Jednak zdarzają Ci się kłopoty z przesuszoną skórą stóp i wtedy nie są delikatne i gładkie. Albo przez nowe japonki nabawiłaś się bolesnych pęcherzy. No i to, co jest najbardziej stresujące – nieprzyjemny zapach stóp.

Nie czekaj, aż problem będzie wymagał interwencji specjalisty. Możesz rozwiązać go sama, gdy tylko się pojawi.

  • Nieprzyjemny zapach: Stresujesz się, gdy w ciągu dnia musisz zdjąć buty, np. w sklepie, by przymierzyć nowe albo podczas wizyty u lekarza. Ten problem ma wiele osób. Na obu stopach jest ok. 250 tysięcy gruczołów potowych, czyli więcej niż na jakiejkolwiek innej części ciała. Wszystkie mogą wytworzyć nawet około 500 ml potu dziennie. Ratunkiem jest odpowiednia higiena, którą świetnie wspomaga spray kontrolujący zapach stóp. Ma potrójne działanie i zawiera system Neutra-Activ, który neutralizuje wszelkie zapachy stóp.
  • Przesuszona skóra: Jeśli masz problem z przesuszoną skórą stóp albo dłoni, wypróbuj kurację parafinową marki Bielenda. Produkty z tej serii gwarantują głębokie zregenerowanie i nawilżenie przesuszonych partii skóry. Intensywnie wygładzają i ujędrniają naskórek, natłuszczają i delikatnie rozgrzewają. Rezultaty są widoczne już po pierwszym użyciu. Dłonie i stopy stają się miękkie i wypielęgnowane jak po profesjonalnym zabiegu w gabinecie kosmetycznym.
  • Problem - pęcherze: Zazwyczaj kiedy kupujesz nowe buty, wydaje Ci się, że są wygodne. Jednak zdarza się, że nawet te najwygodniejsze płatają Ci figla w postaci bolesnych odcisków na stopach. Pamiętaj, że nie można ich przekłuwać. Żeby szybciej się zagoiły, staraj się nie doprowadzić do ich uszkodzenia. Chroń je za pomocą odpowiednich opatrunków, które zmniejszają też bolesność podczas chodzenia.