Azjatyckie kosmetyki pełne natury
Śluz ślimaka i jad pszczeli – Benton kosmetyki mogą zaskakiwać Europejczyków składami. Ale to w nich tkwi tajemnica ich działania. Produkty opierają się na składnikach pochodzenia naturalnego i zawierają liczne ekstrakty roślinne. Nie znajdziesz w nich parabenów, oleju mineralnego, syntetycznych środków konserwujących, barwników i zapachów. Koreańskie kosmetyki są wyrabiane małymi partiami, aby zachować świeżość. Benton nie testuje produktów na zwierzętach – posiada certyfikat Beauty Bunnies Peta.
Bestsellery Benton – esencje i maski w płacie
Ogromną popularność zdobywa seria Benton Fermentation, która opiera się na Galactomyces Ferment, czyli fermentowanym filtracie ryżowym. Benton Esencja wpływa na odnowę biologiczną skóry, pomagając w uporaniu się z większością problemów, takich jak rozszerzone pory, trądzik, zwiotczenie skóry, nierówny koloryt czy nadmierne wysuszenie. Maska w płacie Snail Bee High Content to kolejny hit wśród kosmetyków azjatyckich. Forma maski ułatwia drogocennym substancjom dotarcie do głębokich warstw skóry.
Koreańskie kosmetyki naturalne do bardzo wrażliwej skóry
Krem ze śluzem ślimaka, nawilżający żel z aloesu czy odświeżająca woda z drzewa herbacianego – kosmetyki Benton służące do koreańskiej pielęgnacji są oparte o naturalne składniki aktywne. Dzięki temu mają głębokie działanie nawilżające, odmładzające i wygładząjące. Jednocześnie azjatyckie kosmetyki tej marki są odpowiednie dla osób o skórze wrażliwej i nadreaktywnej – ich łagodna receptura sprawia, że pomimo dużej skuteczności nie powodują podrażnień.
Kosmetyki koreańskie Benton – zawsze świeże i naturalne
Produkty marki Benton są ekologiczne i pozbawione sztucznych konserwantów, które mogłyby mieć szkodliwy wpływ na skórę. Aby kosmetyki azjatyckie mogły mimo to zachować świeżość, w ich składzie znajdują się naturalne składniki, które przedłużają trwałość. Są one pozyskiwane z użyciem nowoczesnej metody ekstrakcji opracowanej przez koreańską firmę C&B Cosmetics. Powstające w ten sposób naturalne konserwanty, które w innym przypadku wyróżniałyby się zbyt intensywnym działaniem, nie podrażniają wrażliwej skóry.