Wąkrota azjatycka i herbata, czyli koreańskie sekrety pielęgnacyjne
Poznaj dwa najgorętsze składniki roku 2022, które swoje źródło mają właśnie w K-beauty i sprawdź w jaki sposób wpływają na piękną skórę Koreanek?
Nieprzemijająca siła tradycji – koreański sposób na ukojenie i regenerację skóry, czyli Centella Asiatica.
Dawno, dawno temu gdzieś w głębi nieprzebytej dżungli, na brzeg rzeki wyszedł ciężko ranny tygrys. Będący u kresu sił, spragniony drapieżnik, ujrzawszy gęsty dywan miękkich roślin porastających nadrzeczną łąkę położył się w nich, wytarzał i wyczerpany zasnął. Gdy się obudził okazało się, że wszystkie jego rany, zadrapania i otarcia zagoiły się i zniknęły, a jego ciało wypełniała niespożyta energia i siła witalna. Stało się tak dzięki tym małym, nadbrzeżnym roślinkom, które posłużyły mu za posłanie. Była to Centella Asiatica nazywana od tej pory Wąkrotą Azjatycką lub też Trawą Tygrysią.
Wąkrota Azjatycka, choć wykorzystywana w kosmetykach koreańskich od wieków, dopiero dziś zaczyna wychodzić z cienia. A to za sprawą licznych badań, które wykazały, że ma ona genialny wpływ na nasz organizm (przyjmowana do wewnątrz poprawia pamięć, koncentrację i działa uspokajająco), a w szczególności na skórę.
Dzieje się tak za sprawą specyficznych substancji, charakterystycznych tylko dla Centelli. Są to:
- Madekasozydy, które z jednej strony pobudzają skórę do produkcji kolagenu i elastyny, a więc działają ujędrniająco i regenerująco, a z drugiej doskonale łagodzą podrażnienia i stany zapalne.
- Azjatykozydy, które jeszcze silniej niwelują stany zapalne i stymulują procesy gojenia ran i wyprysków, co jest szczególnie istotne dla skór problematycznych.
Jeśli dodamy, że w składzie wyciągu z Centelli znajdziemy również cały szereg witamin takich jak A, E, C i K, a także kwercetynę, która jest niezwykle silnym antyoksydantem i razem z witaminą C wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, otrzymujemy składnik kosmetyczny, który nie dość, że działa odmładzająco i nawilżająco, to jeszcze przeciwtrądzikowo i łagodząco na podrażnienia. Uffff chciałoby się rzecz: Kto da więcej?
Ze względu na swoje unikalne właściwości Centella Asiatica stała się bazą jednej z linii marki PureHeals, której zadaniem jest nawilżenie, regeneracja i ukojenie skóry.
Znajdziemy ją również w licznych kosmetykach marki CLIV np. Ampułce z propolisem do twarzy, czy rewitalizującej masce-ampułce w kremie z witaminą C na noc.
„Game changer” dla skóry przetłuszczającej się - nawilżanie i regulacja wydzielania sebum
No dobrze mamy więc odkrytą tajemnicę tygrysa. Co zatem z herbatą? Drugim bohaterem dzisiejszego wpisu jest drzewo herbaciane.
Powszechna w Azji uprawa i plantacje herbaty sprawiły, że to właśnie tam odkryto, że ekstrakt z drzewa herbacianego zastosowany na skórę, pomaga kontrolować wydzielanie sebum, zmniejsza jej szorstkość, zwęża pory oraz łagodzi podrażnienia.
Działanie to postanowili wykorzystać naukowcy z laboratoriów Mediheal. Stworzyli więc bazujący na hydrolacie z drzewa herbacianego kompleks aktywny będący bazą linii Teatree Biome Blemish Cica, który natychmiastowo koi i chroni mikrobiom skóry, pozwalając jej odzyskać równowagę hydro-lipidową i zdrowy wygląd.
Czym jest hydrolat?
Hydrolaty, dzisiaj tak popularne jako odrębne produkty pielęgnacyjne można wykorzystać również jako składniki kosmetyków. Jednakże ich cenne dla skóry właściwości odkryto właściwie przypadkowo. Otóż w dawnych czasach hydrolaty, lub też wody kwiatowe jak je kiedyś nazywano były…. odpadami. Powstawały jako dodatkowy produkt w procesie destylacji prowadzącej do pozyskiwania olejków eterycznych. Na szczęście dziś już ich nie wyrzucamy tylko cieszymy się ich dobroczynnymi właściwościami.
A hydrolat z drzewa herbacianego ma właściwości szczególne.
Przede wszystkim działa silnie antybakteryjnie i przeciwzapalnie. Jest przy tym niezwykle łagodny dla skóry i nie niszczy jej warstwy hydro-lipidowej. Jest to szczególnie ważne w przypadku cer problematycznych, ponieważ większość tradycyjnych kosmetyków skierowanych do takiego rodzaju cery mocno ją wysusza. Ponadto hydrolat z drzewa herbacianego stymuluje proces regeneracji skóry, gojenia drobnych uszkodzeń na jej powierzchni i hamuje nadmierną produkcję sebum.
Jeśli jesteś więc posiadaczką cery, która łatwo ulega podrażnieniom, często piecze i jest ściągnięta, albo odwrotnie - borykasz się z nadmiernym przetłuszczaniem i niedoskonałościami, wypróbuj Oczyszczający żel do mycia twarzy, albo Nawilżający krem do twarzy z linii Tea Tree Biome Blemish Cica marki Mediheal.
Powyższe przykłady pokazują, że K-beauty wchodzi w nową erę. Wraca do tego co dobrze zna, co w koreańskiej tradycji jest obecne od setek lat, ale wykorzystuje to w nowy sposób. Centella Asiatica i drzewo herbaciane to przykłady na to, że to dobry kierunek, bo obydwa składniki już dziś okrzyknięte zostały hitami 2022.
Ten wpis powstał we współpracy z marką Pureheals, CLIV, Mediheal.
