Wersja makijażu służbowego przydatna w miejscach pracy, gdzie ceniona jest maksymalna dyskrecja wizerunku.

CERA: Aplikujemy lekki podkład na całą twarz, a okolice oczu rozświetlamy korektorem. Pamiętajmy, że aby uzyskać naturalny efekt (bez tzw. pandy), kosmetyk nakładamy nie tylko pod oczy w dolinie łez, ale również wzdłuż nosa, tworząc jakby trójkąt. Pudrujemy w strefie T. Kości policzkowe rzeźbimy bronzerem w chłodnym odcieniu. Dodatkowo można wymodelować twarz, przyciemniając czoło przy nasadzie rzęs, wzdłuż i koniuszek nosa, linię żuchwy i brodę. Różowym różem dodajemy świeżości. Nakładamy go na najbardziej wystające miejsce, które wyszukamy, gdy lekko się uśmiechniemy.

OKO: Modelujemy naturalnymi odcieniami brązów i beżów. Na ruchomą powiekę nakładamy średni brąz z paletki. Ciemniejszym malujemy linię załamania oka oraz przy nasadzie rzęs. Wewnętrzny kącik oka rozświetlamy najjaśniejszym cieniem i delikatnie rozcieramy go w kierunku środka powieki. Tym sposobem unikniemy wyraźnej granicy cieni. Dół oka podkreślamy średnim brązem, a przy nasadzie rzęs po zewnętrznej stronie oka przyciemniamy najciemniejszym cieniem i całość rozcieramy. Na górnej powiece przy nasadzie rzęs można narysować cienką kreskę brązową kredką i rozetrzeć. Starannie tuszujemy rzęsy.