Cienie w niebiańskiej palecie były niezbyt popularne w ostatnich latach, ale wracają triumfując w tysiącu wariantów.

Ich wspólny mianownik to maksymalny efekt! Odcienie do wyboru – od mlecznych błękitów po elektryczny granat. Pamiętajmy, że nie chodzi o subtelny akcent, ale o naprawdę mocne uderzenie koloru. Niech znajdzie się na całej powiece górnej. Możesz też dodać go w dolnej linii rzęs.

To makijaż raczej w stylu punk niż glamour! Puść wodze wyobraźni, efekt nie musi być wymuskany, ale ma przyciągać wzrok mocną formą i plamą barwną.