Biały Jeleń – niezmienna skuteczność od lat
Marka Biały Jeleń nie od dziś jest kojarzona z kosmetyki hipoalergicznymi. „Bezpieczne pewniaki” z logo w postaci jelonka, bazujące na prostych składnikach, w dużej mierze pochodzenia naturalnego, cieszą się ogromnym uznaniem przede wszystkim wśród osób borykających się z najróżniejszymi alergiami kontaktowymi, czy przewlekłymi chorobami skórnymi.
Choć produkty marki są skierowane przede wszystkim do alergików, kuszą również osoby nieborykające się z żadnymi uczuleniami – w końcu brak w nich chemicznych dodatków, barwników i substancji zapachowych, a naturalne pochodzenie i sprawdzone działanie kosmetyków są zawsze w cenie.
A wszystko zaczęło się od… szarego mydła
Historia marki sięga 1921 roku, kiedy to w Fabryce Przetworów Tłuszczowych Spółki Akcyjnej w Trzebini rozpoczęto produkcję szarego mydła Biały Jeleń – używanego nie tylko do celów higienicznych, ale też do prania czy sprzątania. Przez kolejne lata firma przechodziła przez kolejne ręce, aby w 1982 roku trafić do Zrzeszenia Producentów Chemii Gospodarczej POLLENA, które postanowiło rozwinąć asortyment Białego Jelenia o kolejne produkty do higieny osobistej – o prostym składzie odpowiadającym potrzebom wrażliwej skóry. I tu zaczyna się właściwa historia, gdyż to właśnie w tym momencie na sklepowe półki trafiły pierwsze produkty Białego Jelenia, które są znane i lubiane również dziś.
Hipoalergiczne kosmetyki Biały Jeleń – nie tylko dla alergików
Obecnie w asortymencie polskiego producenta znajdziesz przede wszystkim bogaty wybór hipoalergicznych kosmetyków do twarzy, ciała i włosów. Ale to nie wszystko! Biały Jeleń to również chemia gospodarcza, czyli detergenty do prania i płukania tkanin, a także do mycia naczyń – oczywiście o składzie przystosowanym do potrzeb skóry wrażliwej i skłonnej do alergii kontaktowych.
Nie można też zapomnieć o pierwszym, flagowym produkcie Białego Jelenia, czyli tradycyjnie wykonywanym, naturalnym mydle. Oferta marki obejmuje je w najróżniejszych, uwspółcześnionych wariantach – z dodatkiem słonecznika, nagietka czy nawet bursztynu.