Bohaterkami sesji są Natalia i jej mama Anna z Trześni koło Sandomierza. Natalia przyjechała na casting Zostań Twarzą hebe z Włoch. Tam chodziła do szkoły mody i stylizacji. Teraz szuka swojej życiowej ścieżki i dużo czasu spędza w rodzinnej Trześni. Na sesję zdjęciową do naszego magazynu zaprosiliśmy ją razem z mamą – w prezencie z okazji Dnia Matki.

„Któregoś dnia zadzwoniła do mnie kuzynka Natalii, która mieszka w Warszawie. Opowiedziała mi o drogerii i konkursie. Stwierdziła, że powinnam namówić Natalię do wysłania zgłoszenia na casting. Przekazałam informację córce, ale nie sądziłam, że razem weźmiemy udział w sesji zdjęciowej. To było zaskoczenie. A potem świetna zabawa, choć miałyśmy trudne chwile, ale wspierałyśmy się nawzajem” – mówi Anna.

„Uwielbiam spędzać czas z mamą. Razem jeździmy konno, wyjeżdżamy na narty, robimy babskie zakupy. Mama jest dla mnie nie tylko autorytetem, ale też koleżanką, tą osobą, która karci, kłóci się ze mną, ale i tą, która udziela mi wspaniałych rad. Jeszcze tylko nie byłyśmy razem na dyskotece...” – mówi Natalia.