Retinol – must-have w jesiennej pielęgnacji skóry
Wczesną jesienią warto dokonać zmian w codziennej rutynie pielęgnacyjnej. Z jednej strony należy skupić się na regeneracji, aby poprawić kondycję skóry twarzy po lecie, z drugiej zaś to idealny moment na wprowadzenie do beauty planu nowych substancji odżywczych, na co w wakacje nie mieliśmy czasu, ochoty lub odwagi. A to wszystko prowadzi nas do jednego wniosku – jesień to idealny czas na przygodę z retinolem.
Retinol – Święty Graal w pielęgnacji anti-aging
I to nie tylko jesienią, aczkolwiek to o tej porze roku popularność retinolu niewątpliwie rośnie. Dzieje się tak, ponieważ wiele z nas, niesłusznie(!), boi się sięgać po niego latem mając na uwadze, że pochodne witaminy A i promieniowanie UV to nienajlepsze połączenie. Tymczasem przy odpowiedniej
fotoprotekcji można go bezpiecznie stosować przez cały rok, natomiast wprowadzony do pielęgnacji jesienią rzeczywiście zadziała podwójnie – nie tylko przeciwstarzeniowo, ale pomoże uporządkować skórę po wakacjach. Retinol jednocześnie spłyca zmarszczki, zapobiega utracie jędrności i rozjaśnia przebarwienia, czyli pomaga eliminować najczęstsze problemy skóry, z jakimi borykamy się po lecie. I wcale nie musi mieć dużego stężenia, by tak wszechstronnie działać, ponieważ liczy się to, jak jego moc zostanie wykorzystana. Neutrogena® w swojej linii Retinol Boost postawiła na unikalny skład, łączący czysty retinol z wyciągiem z mirtu i kwasem hialuronowym, który – przy wysokiej skuteczności – redukuje ryzyko zaczerwienienia czy wysuszenia skóry. Natomiast wyciąg z mirtu ma udowodnione naukowo działanie polegające na pięciokrotnym zwiększaniu bioaktywności retinolu w porównaniu z samym czystym retinolem*. W efekcie preparaty z tej gamy widocznie zmniejszają widoczność drobnych linii i głębokich bruzd, niwelują plamy pigmentacyjne, a także redukują objawy fotostarzenia bez podrażniania.
Po które sięgnąć? Jeśli nie chcemy zmieniać porannego rytuału pielęgnacyjnego, możemy zacząć od włączenia do rutyny preparatów z retinolem idealnych na noc: Neutrogena Retinol Boost Krem na Noc z 0,1% czystego retinolu o działaniu regenerującym, przeciwstarzeniowym i nawilżającym oraz Neutrogena Retinol Boost Kremu pod Oczy o stężeniu 0,02% czystego retinolu, sprawiającego, że kurze łapki są mniej widoczne, a skóra staje się bardziej napięta. Należy przy tym pamiętać, żeby produkty z retinolem zawsze nakładać na suchą skórę – wcześniej dokładnie oczyszczoną, a także dać jej się do retinolu po prostu przyzwyczaić – poprzez budowanie tolerancji, czyli stopniowe wprowadzania tego składnika aktywnego. Jeśli skóra się z retinolem lubi, to można zdecydować się od razu na preparat z wyższym stężeniem z dostępnej tylko w drogeriach Hebe serii Neutrogena Retinol Boost+: Intensywny Krem Odmładzający z 0,125% czystego retinolu o bogatej konsystencji i/lub Neutrogena Retinol Boost Intensywne Serum Olejkowe Na Noc z 0,23% czystego retinolu z wygodną pipetką. Uwaga: aby retinol pobudził produkcję kolagenu i elastyny, niezbędne jest zadbanie o prawidłowe nawodnienie skóry. A tym ekspertem jest Neutrogena Hydro Boost Żel-krem..
Nawadniaj skórę – retinol lubi to!
O tym, że nawilżanie to podstawa dbania o każdy rodzaj skóry, bez względu na jej wiek i indywidulane dodatkowe wymagania, chyba wszystkie wiemy. Zdarza nam się jednak zapomnieć, że stanowi także idealne dopełnienie pielęgnacji podczas stosowania kosmetyków z retinolem. Dlatego do codziennej rutyny warto włączyć Neutrogena Hydro Boost Żel Krem – lekki, bezzapachowy z formułą wzbogaconą o 20% więcej kwasu hialuronowego*, aminokwasy, elektrolity i ceramidy. Zapewnia on aż 6 razy więcej nawodnienia przez 72h oraz wzmacnia i odbudowuje barierę hydro-lipidową skóry. Dzięki temu poprawia jej elastyczność i widocznie ją wygładza. Ponadto, jego lekka żelowa konsystencja doskonale sprawdza się pod makijażem, zatem z powodzeniem można po niego sięgać również rano i aplikować samodzielnie na oczyszczoną skórę albo na ulubione serum.
*Johnson & Johnson Consumer Companies Study with 60 testers published in Journal of American Academy of Dermatology, article „Myrtus communis extract enhances the tolerability and efficacy of high retinol facial moisturizer”.
Ten wpis powstał we współpracy z marką Neutrogena.
