Lśniące włosy z efektem tafli w duchu japońskiej pielęgnacji
Jak osiągnąć japoński efekt tafli na włosach? Czego użyć, aby lśniły jak złoto i były miękkie jak jedwab bez użycia żadnych produktów z brokatem? Ile kroków wykonać, aby cieszyć się efektem jak po wyjściu z salonu? Na te i na inne pytania odpowiadamy poniżej.
Zima nie sprzyja pięknym włosom, to fakt. Duże zmiany temperatur, wiatr, deszcz, śnieg, a także mechaniczne uszkodzenia powodowane przez czapki, to nie są optymalne warunki dla zdrowych, mocnych i lśniących włosów. To frustrujące, szczególnie w okresie, kiedy częściej bierzemy udział w karnawałowych zabawach i imprezach i chcemy wyglądać idealnie. Co zatem zrobić, aby również zimą cieszyć się błyszczącą taflą miękkich i gładkich pukli?
To proste. Włączyć do swojego rytuału pielęgnacyjnego niesamowite nowości od Nadeshiko i stworzyć swój własny rytuał w duchu J-beauty.
Nadeshiko to japońska, oparta na tradycyjnym olejku tsubaki marka, która podkreśla, że pielęgnacja włosów zaczyna się od skóry głowy. Tak mówi japońska tradycja i tak też kultywuje ją Nadeshiko. Bo prawdą jest, że idealnie wypielęgnowane włosy lśnią naturalnym blaskiem. A o to nam przecież chodzi szczególnie w karnawale.
Ta oryginalna, nowoczesna, japońska pielęgnacja przeznaczona jest dla kobiet ceniących produkty o dobrych składach, ale również zwracających uwagę na wizualny i sensualny aspekt pielęgnacji. Bo jak tu nie zakochać się w tych miękkich, gładkich i minimalistycznych w formie opakowaniach? Jak nie poddać się magii otulającej węch lekkim, kwiatowym zapachem, a dotyk delikatnością i gładkością formuł?
I to właśnie formuły są sercem Nadeshiko. Składniki, które tak jak sama Japonia, łączą historię z przyszłością. Tradycję z nowoczesnością.
Na straży tradycji stoi olejek tsubaki, który znajdziemy w każdym kosmetyku marki. To on sprawia, że jest ona idealna dla włosów suchych, zniszczonych, puszących się i szorstkich – innymi słowy takich, jakie większość z nas ma zimą. Olejek tsubaki doskonale domyka ich łuski, wygładza i nawilża.
Z tą tradycyjną stroną Japonii kojarzą się również składniki pochodzące z ryżu (mamy tu proteiny, biofermenty oraz olej z tej rośliny), które wzmacniają i regenerują włosy, a także składnik, który otrzymywany jest z pozostałości po produkcji sake, czyli Wamino Bon Bon. Ma on działanie silnie odżywcze i regenerujące.
Po stronie nowoczesności z kolei stoją składniki takie jak zmiękczający i wygładzający włosy jedwab biomimetyczny (wegański), wypełniająca uszkodzenia w strukturze włosów keratyna czy też kompleks różnych pochodnych ksylitolu o działaniu głęboko nawilżającym i nabłyszczającym włosy.
Ostatnio do znanych już i cenionych przez kobiety kosmetyków - szamponu i odżywki Nadeshiko, dołączyły 3 nowe, które intensywnie wspierają nasze starania o gładkie i lśniące włosy.
Sprawdźmy zatem jak wygląda pełny, wygładzający włosy japoński rytuał pielęgnacyjny z Nadeshiko.
Zgodnie z filozofią japońskiej pielęgnacji to jakich i ilu produktów użyjemy powinno być podyktowane stanem i potrzebami włosów, ale również naszymi preferencjami. Szczególnie to ostatnie ma wielkie przełożenie na efekty. Dlaczego? Ponieważ tylko regularnie stosowane produkty poprawią stan naszej skóry i włosów. A jak tu być regularnym, jeśli np. na co dzień bierzemy prysznic i nie lubimy stosować produktów, które trzeba trzymać na włosach 15 minut? Dla takich osób 1 minutowa odzywka to strzał w 10tkę.
Z kolei osoby uwielbiające ciepłe, relaksujące kąpiele z przyjemnością dadzą czas masce.
Taka jest właśnie pielęgnacja w duchu J-beauty. Dba nie tylko o ciało, ale również o nasz nastrój i ducha.
Artykuł powstał we współpracy z marką Nadeshiko.