„All in one”? Mowa o głożynie! To niepozorne zioło zawiera składniki, których ciężko doszukać się nawet w laboratorium: cyclopeptydy, ferole, kwasy o nazwach bez polskich odpowiedników czy… śluz roślinny. Tak ciekawa kompozycja (ze szczególnym podkreśleniem śluzu!) odpowiada za silne właściwości powlekające rośliny. W połączeniu z wodą, głożyna pęcznieje i pozostawia na włosach wyczuwalną powłoczkę, nadającą im blask, odporność i optyczny efekt pogrubienia.
Jak widzisz: głożynę nazwać można roślinnym laminatem do włosów. Delikatna powłoczka ochronna zapewnia im gładką powierzchnię… a gładka powierzchnia to nic innego, jak idealne podłoże do gry światłem. Taflę na włosach osiągnąć możesz więc i Ty: dodatkowa ochrona jest przy tym zaledwie pozytywnym „efektem ubocznym”!
