Lifestyle

Durex Invisible – bezpieczeństwo i przyjemność w jednym

Hebe
Hebe

Chęć dbania o zdrowie intymne nie wyklucza ekscytujących doświadczeń – dzisiaj myślenie, że tak jest, to już jedynie utarty schemat, z którym dla własnego dobra i własnej przyjemności, warto się pożegnać. Zamiast tego lepiej sięgnąć po maksymalne doznania, nie rezygnując jednocześnie z dbałości o bezpieczeństwo – a jest to dosłownie na wyciągnięcie ręki. Aby czuć się pewnie i dowolnie eksplorować fantazje, TYM rozwiązaniem mogą okazać się najcieńsze Durex Invisible[1].

[1] Durex Invisible to najcieńsze prezerwatywy w portfolio Durex.

Durex Invisible – bezpieczeństwo i przyjemność w jednym

Seks jest zupełnie inny dla każdego. I to jest super! Bo poza wyraźną zgodą na stosunek, nie ma zbyt wielu zasad mówiących „jak to się robi”, więc można swobodnie odkrywać to, jak czerpać przyjemność z seksu. Jednak „bezpieczeństwo przede wszystkim” jest czymś, o czym zawsze powinno się pamiętać. Dlaczego?

Powodów jest wiele. Między innymi takie, że zabezpieczając się, minimalizuje się ryzyko nieplanowanej ciąży i zakażenia się infekcjami przenoszonymi drogą płciową. A tych drugich w samej Polsce jest coraz więcej – w ubiegłym roku liczba zarejestrowanych zakażeń HIV wzrosła o 23% w porównaniu do roku 2022, a zakażeń kiłą aż o 50%![1].

Ale ochrona przed infekcjami i nieplanowaną ciążą nie są jedynymi powodami, dla których warto korzystać z prezerwatyw. Dochodzi do tego jeszcze fakt, że dają one poczucie komfortu i swobody, wynikające z poczucia, że każda ze stron jest bezpieczna. Dzięki temu można w pełni zrelaksować się i czerpać jeszcze więcej przyjemności ze zbliżenia.

Dlatego warto używać prezerwatywy i nie kierować się od dawna nieprawdziwymi teoriami, mówiącymi, że prezerwatywa „psuje chwile” czy, że w niej „gorzej czuć”. Zabezpieczanie się to profilaktyka, a profilaktyka to troska o siebie i partnera/partnerkę, czyli coś, co powinno być odbierane wyłącznie pozytywnie, jako dobry nawyk. Sam moment zakładania nie musi być też niezręczny – wystarczy odrobina kreatywności. A co do „czucia” – może być naprawdę wyraźne i adekwatne do oczekiwań, o ile dobierze się właściwy wariant prezerwatywy.

Bo prawda jest taka, że ​​asortyment prezerwatyw jest dzisiaj niesłychanie rozległy – występują w różnych rozmiarach, grubościach i smakach, a nawet mają różną teksturę (w tym taką, pokrytą prążkami czy wypustkami), więc można wypróbować różne rodzaje i wybrać taki, który pasuje najbardziej. Wychodzi więc na to, że nie ma wymówki, aby z prezerwatyw nie korzystać.

A chcąc zaspokoić potrzeby tych, którzy pragną zachować maksymalną bliskość oraz podążając za duchem innowacji i mając doznania za główny cel, propozycja od Durex to prezerwatywy symbolizujące nowy standard bezpiecznego seksu, gdzie przyjemność jest priorytetem, zaraz obok bezpieczeństwa. Durex Invisible, bo o nich mowa, to najcieńsze prezerwatywy w portfolio marki, które zaprojektowano po to, by czuć wszystko. Powstały w taki sposób, by maksymalnie zwiększyć uwrażliwienie przy jednoczesnej trosce o wysoki poziom bezpieczeństwa.

Innowacyjność Durex Inivisible przejawia się też na poziomie ich zapachu – nowa formuła sprawia, że prezerwatywy przyjemniej pachną, dzięki czemu nieprzyjemny zapach nie przeszkadza w uniesieniach. Poza tym ich kształt – anatomiczny, easy-on, dzięki któremu lepiej dopasowują się co ciała i oferują większy komfort użytkownia.

Te prezerwatywy to rozwiązanie oparte na innowacyjnych rozwiązaniach, za sprawą czego zmieniono zasady w dziedzinie bezpiecznego seksu, oferując możliwość czerpania z intymności, bez konieczności dokonywania kompromisów w kwestii bezpieczeństwa

[1] Durex Invisible to najcieńsze prezerwatywy w portfolio Durex.

[2] Za: Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP PZH – PIB: https://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/2023/INF_23_12B.pdf

Spróbuj - nie pożałujesz!

Ten wpis powstał we współpracy z marką Durex.